czwartek, 14 listopada 2013

impreza,kłutnia i gwałt :(

Nagle drzwi strychu się otworzyły a w nich stanęła zmieszana Marika, niewiedzą co powiedzieć zamknęła drzwi i zbiegła po schodach na dół.Pobiegłam szybko za nią.
Amy: Marika stój
Biegłam przez kuchnię i w końcu Marika się zarzynała i odwróciła i zapytała co my tam robiliśmy.Po tym jak pobiegłam na górę.
Marika: no to mów co tam robiliście ?
Amy: Niall zaczął  mnie gonić a potem łaskotać
Marika: no jasne nie kłam,ja już swoje wiem
Amy: nic złego nie zrobiłam na strychu i Niall też
Odeszłam wściekła od Mariki zaczęłam szukać Nialla ale nigdzie go nie było.Nagle  znikąd wyłonił się Max
Max: co ty taka zdenerwowana?
Amy: nie mogę znaleźć Nialla, nie widziałeś go może
Nie wiem czemu się go o to spytałam,może dlatego że byłam zdenerwowana gdzie teraz jest mój chłopak
Max: widziałem go (z cwaniackim uśmiechem)
Amy: a powiedziałbyś mi gdzie on jest ?
Max: nie umiem powiedzieć musisz ze mną iść
Amy: dobrze chodźmy
Max zaprowadził mnie do spiżarki mamy,zdziwiło mnie to i to bardzo
Max: pewnie jest w środku,wejdź
Amy: ty pierwszy
Max: to twój chłopak
I w tym samym czasie poczułam wibrację w telefonie chciałam go wyciągnąć ale Max przywarł moje ręce do ściany i zaczął całować
Max: wiedziałem że tego chcesz,uwierz będzie ci ze mną o wiele lepiej niż z blondynem.Co ty na to?
Amy: nigdy,odczep się ode mnie ja kocham tylko Nialla
Max: to się zaraz zmieni
Wsunął swoją rękę pod moją bluzkę i zaczął obmacywać moje piersi.Zaczęłam krzyczeć
Amy: Max zostaw mnie
Próbowałam się wyszarpać z jego ramion ale na próżno
Max: no chodź,wiem że tego chcesz
Amy: zostaw...
Nagle w pokoju znalazł się Niall wyswobodziłam się z uścisku Maxa i pobiegłam a Max uciekł z domu.Horan popatrzył się na mnie tymi niebieskimi oczkami w których widziałam ból  i smutek odwrócił się i poszedł.Próbowałam go dogonić ale mi się nie udał poszłam się przejść do parku cały czas widziałam Maxa przed oczami i płakałam,gdy wracałam zobaczyłam całujących się Horana z Mariką zaczęłam krzyczeć,pobiegłam do domu jak tylko szybko umiałam,ale Niall był szybszy zagrodził mi drogę od przodu i zatrzymał.Popatrzyłam na niego cała zapłakana
Amy: i co dobrze się bawiłeś,co?
Niall: to nie tak jak myślisz
Amy: dobrze widziałam jak się z nią całowałeś
Niall: ona tylko mnie pocieszała,proszę uwierz
Amy: nie,nie wierzę ci
Niall: to daj mi to wytłumaczyć
Amy: nie chcę tłumaczę
Wszyscy się już zmyli poszłam pod prysznic,a po mnie poszedł Niall.Położyłam się do łóżka i próbowałam zasnąć,po piętnastu minutach przyszedł Niall i dał mi buziak w policzek
*oczami Nialla
zrobiłem źle całując się z Mariką ale to nawet nie ja zacząłem tylko ona,nie wiem co zrobić żeby pogodzić się z Amy
* oczami Amy
jak on mógł ja byłam zmuszona do całowania się z Maxem a on miał wybór,a może to Marika zaczęła.Nie wiem sama co zrobić

* NASTĘPNY DZIEŃ
 Za dwa dni są urodziny Horanka,a my się do siebie nie odzywamy.Wstałam o 7:30,poszłam do łazienki wziełam prysznic i umalowałam się,poszłam do pokoju otworzyłam szafę wyciągnełam

i związałam włosy w koński ogon.Zeszłam na dół mając nadzieję że farbowany tam jest nie myliłam się zjadał
drugie śniadanie...

Ciąg Dalszy Nastąpi...
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
     SKOMENTUJ,DLA CIEBIE TO CHWILA A DLA MNIE     
                                  MOTYWACJA !!!
Przepraszam że tak długo nie dodawałam, ale miałam problemy z komputerem myśle że rozdział się spodoba
ten rozdział napisałam dzięki mojej kochanej ANGELICE !!! Myślę że następnego rozdziału możecie się spodziewać w niedzielę
Dedykacja jest dla wyżej wymienionej ANGELIKI i KAMILI kocham was <3 <3

zapomniałabym moja best frend poprosiła mnie żebym zareklamowała jej blog bo chwilowo ma problemy z internetem to pierwszy: <klik> a drugi <klik> wejdźcie warto





      WASZA XOXO 







               nic nigdy tego nie zmieni !!!!
                                 

                                    
                       


poniedziałek, 4 listopada 2013

rozdział 8 ,, jesteś spełnieniem moich najskrytszych marzeń''

Zaczęłam przedstawiać Horanka najpierw Elenie i Derekowi.
Amy: Hej to jest mój chłopak Niall
Elena i Derek: hej,niall
Niall: siemka
Poszliśmy następna w kolejce była Marika
Amy: hej kochana,to jest właśnie mój chłopak
Marika: oo hej jestem Marika,miło mi cię poznać
Niall: hejka i wzajemnie
Ostatnim w kolejce był Max podeszliśmy do niego i przedstawiałam Nialla
Amy: no hej Max to jest Niall mój chłopak
Max: o Amy nie zauważyłem cię,mam coś dla ciebie
Dopiro teraz uświadomiłam sobie że za plecami trzymał stokrotkę
Amy: eee dzięki
Niall; siema Max!!! ( z wściekłością )
Max: cześć (od niechcenia)
Na stronie
Amy: nie lubisz Maxa prawda
Niall: nie za bardzo,nie chcę żeby się do ciebie przystawiał i tyle
Amy: Niall on się do mnie nie przystawia
Niall: ja dobrze widziałem
Amy: Niall nie bądź zazdrosny!!!
Niall: ja chyba coś sobie wymyśliłaś
Amy: tak bo ty zawsze jesteś niewinny ( ze łzami w oczach)  
Cała zapłakana pobiegłam na strych,usiadłam i zaczęłam płakać


Po chwili drzwi się otworzyły a w nich stał smutny Niall
Niall: Przepraszam cię za moje zachowanie
Amy: to co mówiłeś bardzo mnie zabolało
Niall: ja nie chciałem tak powiedzieć bardzo cie przepraszam,kocham cię  wybaczysz mi?
Amy: wybaczam
Niall: kocham cię i przepraszam
Amy: już dobrze,ale jeśli ci przeszkadza Max to będę z nim rozmawiać tylko przy tobie,dobrze?
Niall: oczywiście,jesteś spełnieniem moich najskrytszych marzeń,wiesz o tym
Amy: jeszcze żaden chłopak mnie tak nie komplementował
Niall: o jestem pierwszy
Amy: na strychu :)
Niall: foch forever
Amy: oj nie fochaj się Niallerku 
Niall: o tak łatwo ci nie wybaczę,zaraz cie złapię i za gilgoczę na śmierć !!!
Zaczął mnie ganiać po całym strychu,uciekałam bo wiedziałam że jak mnie dopadnie to naprawdę zacznie gilgotać.Po jakichś 10 minutach zmęczyłam się rozglądnęłam się czy Niall się zbliża i usiadłam,po chwili żałowałam swego czynu.Bo Horan tylko czekał na to żebym usiadła,złapał mnie od tyłu i zaniósł na kanapę i zaczął tak jak mówić mnie gilgotać
Amy: Niall przestań proszę
Niall: ja się dopiero rozkręcam
Amy; Niall błagam przestań
Nagle drzwi się otworzyły a w nich stanęła...

Ciąg Dalszy Nastąpi...
--------------------------------------------------------------------------------------------------
SKOMENTUJ,DLA CIEBIE TO TYLKO CHWILA A DLA MNIE MOTYWACJA !!!
Hej wszystkim przepraszam że tak długo nie dodawałam ale szkoła,przyjaciele,obowiązki ale w końcu dodałam.Rozdział dla mnie jest trochę nudny ale obiecuje że w następnym będzie się działo dziękuje za tyle wyświetleń na blogu dedykacja jest dla mojej kochanej ASI, ANGELIKI, KAMILI i OLI <3 <3 <3

Oglądaliście już teledysk do story of my live,ja oglądałm i muszę przyznać to najlepsza piosenka chłopaków

                           
                              STORY OF MY LIVE <3

 


   WASZA XOXO